info o ww zaczerpnięte z internetu

Agnieszka

Czy wiesz, że aż 65 procent kobiet zmaga się codziennie z podkrążonymi oczami, zaczerwienieniami czy plamkami na twarzy? Niestety, nie ma cudownego zaklęcia, które by te problemy zlikwidowało. Są za to świetne kosmetyki do makijażu. Właściwie nałożone zamaskują wszystko to, co chcesz ukryć przed światem.
Przy drobnych zmianach możesz użyć samego kremu tonującego, który wyrówna kolor skóry. Jeśli jednak to nie pomaga, powinnaś wykorzystać kosmetyki do zadań specjalnych, czyli korektory, podkłady i pudry zdolne ukryć każdą zmianę. Pamiętaj jednak, by nie przesadzić z ilością, bo wtedy twarz będzie wyglądała jak maska. Efekt musi być naturalny - to jedna z najważniejszych zasad makijażu maskującego.

Agnieszka

Maskujemy rozszerzone naczynia

Masz popękane naczynka lub czerwone ślady po trądziku? W zakamuflowaniu ich pomoże zielony korektor. Po nałożeniu go na niedoskonałości użyj podkładu, a na koniec oprósz skórę pudrem, zwłaszcza jeśli ma tendencję do przetłuszczania się. Zielony korektor to także dobre wyjście w przypadku, gdy twoje policzki łatwo się czerwienią. Najlepiej wybierz kosmetyk w formie kremu, bo łatwiej nanosić go na większe powierzchnie. Róż na policzki z powodzeniem zastąpisz pudrem brązującym. Odciągnie uwagę od zaczerwienionej skóry i da wrażenie lekkiej opalenizny.
Cera bez plamek i piegów

Najlepiej sprawdzi się beżowy korektor z delikatnym różowym odcieniem lub korektor fioletowy. Niestety, oba bardzo ciężko dostać w drogeriach. Ale z przebarwieniami doskonale poradzi sobie też korektor w kolorze skóry lub brzoskwiniowa baza pod makijaż.
Jeśli zależy ci na ukryciu piegów, lepiej użyj samego podkładu - musi to być jednak podkład dobrze kryjący. Oczywiście możesz próbować zamalować korektorem każdą kropkę z osobna, ale to będzie raczej pracochłonne.

Agnieszka

Koniec z opuchlizną

Z workami, które pojawiają się rano pod oczami, walcz z pomocą korektora o ton jaśniejszego od skóry twarzy. Nie nakładaj go jednak na całe podpuchnięte miejsce Ð to częsty błąd. Skóra jest tam rozciągnięta, więc i tak ma jaśniejszy kolor niż reszta twarzy. Zamalowując ją jasnym korektorem, tylko podkreślisz opuchliznę. Jaśniejszy korektor nanieś więc jedynie na granicy opuchlizny i normalnej skóry. Nie nakładaj już na to podkładu jak na resztę twarzy. Ale możesz delikatnie oprószyć to miejsce pudrem.
Piękne oczy bez podkówek

Jeśli fioletowe cienie pod oczami zdradzają rano, jak dobrze bawiłaś się w nocy, zamaluj je korektorem o ton jaśniejszym od skóry twarzy lub żółtym. Pierwszy zlikwiduje niewielkie zasinienie, drugi da sobie radę także w przypadkach beznadziejnych. Uważaj jednak, by nie nałożyć kosmetyku za dużo. Wokół oczu, nawet w młodym wieku, tworzą się zmarszczki mimiczne. Jeśli położysz grubą warstwę korektora, wypełni on zmarszczki i staną się bardziej widoczne.
Pamiętaj również, że skóra wokół oczu jest wrażliwa, więc wszelkie manewry w tych okolicach wymagają ostrożności. Najlepiej nakładaj kosmetyki opuszkiem serdecznego palca, bo ma ze wszystkich pięciu najmniejszą siłę nacisku, przez co nie rozciąga nazbyt skóry. Poza tym w przeciwieństwie do reszty ciała jest naładowany ujemnie. Gdy zbliżasz go do twarzy z nałożonym kosmetykiem, zachodzi reakcja przyciągania odmiennych ładunków i preparat lepiej przylega do skóry.

Agnieszka

Sposoby na rozszerzone pory

To problem trudny do zamaskowania makijażem. Zanim nałożysz kosmetyki kolorowe, posmaruj twarz kremem ściągającym. Rozszerzone pory pojawiają się przy tłustej lub mieszanej skórze, więc należy stosować podkłady matujące przeznaczone do tego typu cery. Dobry efekt da też nałożenie na twarz podkładu lub pudru rozświetlającego. Skóra nie będzie świeciła się jak przy nadmiarze sebum, ale będzie wyglądała promiennie, a to odwróci uwagę od defektu. Jeżeli rozszerzonym porom towarzyszą zaskórniki, zastosuj korektor w kolorze skóry lub odrobinę jaśniejszy.
Ukrywamy zmarszczki

Podkłady przeznaczone do skór dojrzałych zawierają zwykle składniki liftingujące, napinające skórę prawie natychmiast po nałożeniu. W ich składzie są też zazwyczaj pigmenty odbijające światło lub bardzo drobno zmieloną macicę perłową. Dzięki temu zmarszczki stają się mniej widoczne. Zasada działania jest prosta - składniki podkładu rozświetlającego odbijają między sobą światło jak lusterka, dzięki czemu podstawa zmarszczki jest rozjaśniona, a sama zmarszczka wydaje się płytsza. Zamiast rozświetlającego podkładu możesz kupić transparentny puder rozświetlający lub użyć cienia o takich właściwościach. Nanieś go cienką warstwą w okolicach oczu, najlepiej na wieczór. Uwaga! Dobry kosmetyk rozświetlający ma postać błyszczącej mgły i nie pozostawia na skórze wyraźnie oddzielonych drobinek przypominających brokat, bo one mogą tylko podkreślić zmarszczki.W drogeriach są też produkty ze składnikami, które zapobiegają dalszemu starzeniu się skóry - efekty ich działania widać więc po dłuższym czasie. By zatuszować bruzdy, np. nosowo-wargowe czy zmarszczki palacza nad ustami, użyj jasnego świetlistego korektora. Delikatnie rozciągnij zmarszczkę palcami i nanieś na nią kosmetyk, lekko go wklepując. Pamiętaj, żeby dobrze rozprowadzić korektor - w zmarszczkach nie mogą zostać białe linie. Następnie użyj podkładu.

Agnieszka

Blizny idealnie wygładzone

Białe i wystające nad powierzchnię skóry trzeba przyciemnić - wtedy będą się wydawały płaskie. Natomiast wklęsłe uszkodzenia skóry, np. ślady po trądziku, musisz rozjaśnić, by robiły wrażenie bardziej wypukłych. Użyj do tego odpowiednio o ton ciemniejszego i jaśniejszego korektora. Najlepszy będzie produkt w pędzelku lub z małą gąbką, bo gwarantuje większą precyzję nakładania.
Makijaż specjalistyczny

Przy chorobach skóry i bardzo poważnych defektach tradycyjne kosmetyki maskujące dostępne we wszystkich drogeriach mogą nie wystarczyć. Po pierwsze dlatego, że mają zbyt małą siłę kryjącą, a po drugie - nie są wystarczająco delikatne. Lepiej więc wybierać korektory, podkłady i pudry sprzedawane tylko w aptekach, przeznaczone specjalnie do skóry chorej i podrażnionej. Są hipoalergiczne, ale jednocześnie wodoodporne i bardzo trwałe. Jednak i takie preparaty trzeba przed użyciem przetestować na małej powierzchni skóry.
1. Trądzik różowaty, naczyniaki, ślady pooperacyjne. Przy tych defektach problemem są czerwone rozległe plamy. Masz dwa wyjścia: możesz na zmienione miejsca nałożyć korektor dopasowany do koloru skóry lub nanieść korektor zielony i całą twarz pokryć podkładem. Nie wcieraj kosmetyków, tylko delikatnie je wklepuj, by nie podrażnić skóry. Makijaż możesz wykończyć pudrem i utrwalić poprzez spryskanie twarzy wodą termalną (bez osuszania!).
2. Bielactwo. Pozbawione pigmentu miejsca możesz posmarować nawilżającym samoopalaczem, ale zrób to precyzyjnie. Potem nanieś warstwę podkładu. Powinien być jak najbardziej zbliżony do koloru skóry lub nawet odrobinę od niego ciemniejszy.